Kobiecy blog
Na szlaku
Blog dla kobiet
Kobiecy blog

Kobieta kreatywna - Blog dla kobiet

nowy_slajd.jpg
kobieta-czolowka.jpg
previous arrow
next arrow

kulturalnie logo

Featured

Magia górskiej przestrzeni w fotografii - Marcin Bawiec

Korelacja naszej egzystencji ze światem wokół

Galeria Jasielskiego Domu Kultury przeniosła się do zupełnie innej rzeczywistości — tysiące metrów nad poziomem morza. Wszystko za sprawą fenomenalnej wystawy fotografii Marcina Bawiec. Artysta ma na swoim koncie 170 górskich wypraw i stale planuje nowe. Fotografując, stara się przenosić odbiorcę w miejsca mniej znane, niedostępne, niebezpieczne, ale i zadziwiające.


Marcin Bawiec pochodzi z Jodłowej. Obecnie mieszka i pracuje w Tarnowie. Został uhonorowany tytułem Artiste FIAP (AFIAP) oraz tytułem Excellence FIAP (EFIAP). Jest członkiem Wojnickiego Towarzystwa Fotograficznego Fotum i oficerem łącznikowym PSA (PhotographicSociety of America) w Polsce.


Podziwiając dzieła Marcina, obserwujemy talent, pasję, zaangażowanie a przede wszystkim cierpliwość i wytrwałość, które przyczyniają się to tego, że chwila uchwycona jest po mistrzowsku.
Kolekcja zdjęć artysty jest oszałamiająca, a te monochromatyczne rzucają swą potęgą na kolana.


Imponująca kolekcja fotografii o tematyce górskiej


Wśród prezentowanych na wystawie prac moim faworytem okazały się kadry z podróży w Dolomity. Ostre, jakby poszarpane przypadkowo szczyty nadają majestatu i nastroju. Podziwiając górskie fotografie, utwierdziłam się w przekonaniu, że oczekiwanie na właściwy moment, powiew lodowatego wiatru czy też formujących się na planie śnieżnych konstrukcji wymaga bliżej nieokreślonych pokładów cierpliwości, ale i umiejętności uważnego obserwowania. Prace fotografika to takie walco-zdjęcia, które przejeżdżają po duszy z niesamowitą intensywnością. Miażdżą niedowiarstwo, a eksponują trud, wysiłek, gdyż ze szczytu świat wygląda najpiękniej.


Przeczytaj także: Sylwia Markiewicz ,,Jeszcze jeden rok” - recenzja książki


Kobieta kreatywna na wystawie fotografii


Marcin Bawiec - wystawa fotografii

Marcin Bawiec - Fotografia n.p.m działa na zmysły odwiedzających, zanurzając widza w świecie srogich, nieokiełzanych szczytów. Czy góry wszędzie są takie same? Po obejrzeniu fotografii Marcina stanowczo odpowiadam, że nie. Różnorodne formacje skalne, rozległe połoniny, szpiczaste wierzchołki, przepaście przyprawiające o mocniejsze bicie serca i drżenie ciała. Wędrując wśród wywołanych fotografii - odpowiedników gór, odnosimy wrażenie, jakbyśmy obcowali z ukazanym na fotografii światem. Niejednokrotnie czuć bijący ze zdjęć powiew mroźnego powietrza, skrzypiący pod stopami śnieg, czy też ocieplające policzki promienie wschodzącego słońca.
Ów widz wciągany jest w górską opowieść. Z jednej strony bombardowany potęgą gór, z drugiej niejako uspokajany niekończącą się górską historią.
Przemieszczając się wśród fotografii, w swoim tempie, zatrzymując się raz za razem, by wchłonąć jak najwięcej, angażując oczy, ale i serce, by poczuć ducha gór. Niesamowite uczucie i spektakularne bogactwo odczuć.

Wywiad z Marcinem Bawiec


Rozmowa z fotografem Marcinem Bawiec 


Kobieta kreatywna: Tatry, Alpy, Dolomity?
Marcin Bawiec: Trudne pytanie (śmiech). Teraz jestem na etapie, w którym rozkwita moja miłość do Karkonoszy. Gdybym miał wybrać spośród tych trzech, to chyba Dolomity.

Kobieta kreatywna: Co w nich jest tak zaskakującego?
Marcin Bawiec: Formacje skale, światło; tam się dzieje magia. Gdzie się człowiek nie odwróci, obserwuje efekt wow.

Kobieta kreatywna: W maju wyprawa na Islandię. Czy jest to kolejny punkt do odhaczenia na mapie świata, czy spełnienie kolejnego górsko-wędrownego marzenia?
Marcin Bawiec: Islandia to zawsze było moje marzenie. Oczywiście tych marzeń mam mnóstwo i sukcesywnie staram się je w miarę możliwości realizować. Na Islandii nie byłem i choć widziałem mnóstwo zdjęć, to chcę spojrzeć na ten świat moim okiem.

Kobieta kreatywna: Szykuje się polowanie na zorzę?
Marcin Bawiec: Nie będzie to polowanie na zorzę, ale zupełnie coś innego. Mój sposób fotografowania jest dość specyficzny. Nie wszyscy fotografowie robią zdjęcia długimi ogniskowymi. Ja bardzo często korzystam z obiektywu 600 mm. Choć jest ciężki, duży i zmusza do dodatkowego wysiłku, to daje efekt taki, jaki wykreowałem i stworzyłem w swojej głowie.

Kobieta kreatywna:  Jakie kadry są najbliższe pana sercu?
Marcin Bawiec: Fotografowie krajobrazu zazwyczaj pracują z obiektywami o szerokim kącie. Ja wyszukuję detali, szczegółów, które na pierwszy rzut oka ciężko jest dostrzec.

Kobieta kreatywna: Pozostaje mi życzyć kolejnych, równie owocnych i przede wszystkim bezpiecznych wypraw. Dziękuję za rozmowę.
Marcin Bawiec: Dziękuję.

Marcin Bawiec - wystawa fotografii

Sylwia K.
Aniu! Jestem pod wrażeniem w jaki sposób to wszystko opisałaś. Choć dzielą mnie setki kilometrów od Jasła, gdzie tą wystawę można obejrzeć, to mam wrażenie jakbym tam była. Twoja opowieść jest niezwykła, taka prawdziwa. Brawo! 
0
Kobieta kreatywna
Cytuj :
Aniu! Jestem pod wrażeniem w jaki sposób to wszystko opisałaś. Choć dzielą mnie setki kilometrów od Jasła, gdzie tą wystawę można obejrzeć, to mam wrażenie jakbym tam była. Twoja opowieść jest niezwykła, taka prawdziwa. Brawo! 


Dzięki za miłe słowa. Cieszę się że odbyłas wyjątkową podróż. Zapraszam częściej do odwiedzania mojej internetowej przystani.



0
Barbara
Barbara. Takie wystawy są dowodem na to że jak pasja łączy się z wytrwałością to powstaje coś wyjątkowego. 
0
Kobieta kreatywna

Cytuj :
Barbara. Takie wystawy są dowodem na to że jak pasja łączy się z wytrwałością to powstaje coś wyjątkowego. 

Tak to prawda. 

0

50000 Pozostało znaków