Stan nie! Błogosławiony – Magdalena Majcher (reedycja)

 Życiowo, prawdziwie, bez koloryzowania – tak pisze Magdalena Majcher

,,Stan nie! Błogosławiony” to powieść, dzięki której poznałam i pokochałam twórczość Magdaleny Majcher. Jest to jedna z najczęściej wybieranych książek autorki, a wraz z 2022 rokiem doczekała się reedycji, którą wzbogacono o poszerzone opowiadanie przedstawiające losy bohaterów po 4 latach.

Książki Magdaleny Majcher niosą za sobą przesłani, dotykają często trudnej problematyki i skłaniają do refleksji. Trudne macierzyństwo, nieoczekiwane rodzicielstwo, o którym napisała Majcher to temat na czasie. Wielu pisarzy boi się poruszać taką problematykę w swoich książkach, a Majcher odważnie i w dobrym stylu kreuje wizerunek kobiety jako matki, która jest gotowa pokonać wszelkie przeciwności losu.

W wywiadzie ze mną Magdalena Majcher dobitnie podkreśliła siłę swego charakteru, a ja wiem, że tej kobiecie nic nie stanie na przeszkodzie, by trafić do serca Czytelnika.
-Nie boję się kontrowersji, uważam, że o takich tematach, jakie poruszam choćby w ,,Stanie nie! błogosławionym!” trzeba mówić głośno – podkreśla Majcher. To są sprawy najwyższej wagi, tematy mocne, ale trzeba op nich mówić w sposób subtelny, aby nie skrzywdzić drugiego człowieka – dodaje.

Więcej przeczytacie w moim wywiadzie z Magdaleną Majcher TUTAJ

-Emocjonalny spacer po kobiecej duszy-

Mówią, że miłość przychodzi niespodziewanie – coś w tym jest. Tak naprawdę nigdy nie wiesz, kiedy dostaniesz strzałą od Amora w tyłek.
Nieoczekiwanie potrafi też przyjść macierzyństwo, o czym przekonacie się, czytając powieść ,,Stan nie! błogosławiony” Magdaleny Majcher.
Poznacie historię Poli i Jakuba, ludzi, których życie nie oszczędzało. Jakub stracił rodziców w wieku 4 lat i wychowywała go babcia Aniela. Matka Poli natomiast daleka jest od okazywania uczuć córce. To zagorzała katoliczka, dla której tematyka antykoncepcji, in vitro w ogóle nie powinna być brana pod uwagę.
Los postanawia zaskoczyć i zdecydować za Polę i Jakuba, gdy nieoczekiwanie tych dwoje ma zostać rodzicami. Pola i Jakub będą musieli zmierzyć się z wieloma przeciwnościami i zawirowaniami. Decyzje, jakie przyjdzie im podjąć, będą konkretną próbą dla trwałości ich związku.
Podejrzenie wady genetycznej u Maleństwa, które Pola nosi pod sercem, zaburza utkany obraz spokojnego i na głębokim oddechu macierzyństwa.

Książka przepełniona jest całą masą skrajnych emocji i plątaniny pytań, z jakimi przychodzi się zmierzyć głównym bohaterom. Zawarte w niej aspekty tworzą w głowie Czytelnika obrazy, pytania i sprawiają, że ma potrzebę wyszukiwania na nie odpowiedzi.

,,Tuliła córeczkę w ramionach i kojącym głosem opowiadała jej ich własną historię. Od kilkunastu dni były w domu. Poznawały się nawzajem, uczyły swoich przyzwyczajeń i coraz lepiej dogadywały”

,,(...), gdyż wiedzieli, że nie istnieje na świecie nic, co byłoby bardziej wartościowe od kochającej się rodziny”

Zasygnalizowana w powieści problematyka związana z diagnostyką prenatalną jest dobrym odbiciem krążących we współczesnym świecie doniesień i dywagacji na ten temat. Sposób, w jaki ów wątek został poruszony to mistrzostwo. Uważam, że kto jak kto, ale Majcher potrafi taktownie i konkretnie przedstawić sprawy. Zresztą za to chyba szczególnie uwielbiam jej książki.

,,Stan nie! błogosławiony” to interesująca historia, której bohaterami może być wielu z nas. Zapewne spore grono Czytelników, odnajdzie w niej cząstkę siebie. Trudne decyzji, nadzieja i miłość, która da radę ze wszystkim i wytrwa, choćby przyszło jej pokonać drogę pełną niebezpiecznych zakrętów. Ta książka pokazuje, jaką siłę ma w sobie każdy z nas, choć dość często nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Pascal.

Ania : )