Książka, którą czyta się jednym tchem...

Magdalena Krauze stworzyła coś niesamowitego. Wciągnęła czytelnika w utkany ze słów świat do tego stopnia, że z każdym zdaniem zakochuje się w historii coraz mocniej. Rewelacyjne jest to, ile emocji potrafią wywołać w człowieku książki, a w szczególności te od Pani Magdy.
,,Czekałam na Ciebie”, o której pisałam TUTAJ i ,,Zaufaj mi jeszcze raz” to pozycje przepełnione dobrą treścią i dużą dawką wrażeń. To historie, które przeżywa się z ogromnym zaciekawieniem i zaangażowaniem. Już samo zakończenie pierwszej części sprawiło, że z niecierpliwością odliczałam dni do premiery ,,dwójeczki”.

Druga część przedstawia serię niewyjaśnionych zdarzeń, przypływów emocji, niedopowiedzianych słów. Paula po tym, jak stała się świadkiem niespodziewanej wizyty Kubusia w redakcji i wymownego wyznania ,,tato”, w rozpaczy postanawia samotnie udać się do Karpacza.
Czy chce zapomnieć o Igorze? Czy potrzebuje wyciszenia?
Paula jest zrozpaczona. Czuje się oszukana i wykorzystana.                W całym tym zamieszaniu, ogromnym wsparciem dla niej jest rodzina i koleżanki.
Z jednej strony chciałabym Wam zdradzić, co się wydarzy, ale odebrałabym wam tym samym mnóstwo przyjemnych doznań.

Magdalena Krauze nadała książce wyjątkowy rytm. Nie naciąga niczego na siłę. Każde wydarzenie toczy się w swój sposób.
Ta książka sprawia, że zastanawiamy się nad ulotnością i kruchością życia. Często myślimy tylko o sobie i swoich uczuciach, nie dopuszczając do głosu innych osób. Niedopowiedzenia, brak rozmowy, zamykanie się w sobie, ze swoimi myślami to chora pułapka. W książce ,,Zaufaj mi jeszcze raz” znajdujemy życiową lekcję.

Książki Magdaleny Krauze to terapia literaturą. W wyjątkowy sposób trafia do czytelnika. Chłoniesz treść jak gąbka i chcesz więcej i więcej. Przy okazji rozpracowujesz swoje życie kawałek po kawałku...
To pisarka numer jeden na mojej liście.

Wydawnictwu Jaguar dziękuję za egzemplarz recenzencki.

Ania :)